Śpiewniki Weselne
Idealne śpiewniki weselne
Śpiewnik Dodał: wika09145 (25.09.2023 12:01) | Drukuj śpiewnik | Zapisz na dysk
Wiktoria i Taborek
Data: 30-09-2023
Miejscowość: Brzeziny
Jak można się nudzić
Jak można marudzić
Że świat jest smutny, że jest źle
Nie rozumiem, nie!
Jak można faktycznie,
Na świecie jest ślicznie,
Niech ten, co gdera przyjdzie tu,
A ja powiem mu tak:
Ach, jak przyjemnie
Kołysać się wśród fal,
Gdy szumi, szumi woda
I płynie sobie w dal.
Ach, jak przyjemnie
Radosny płynie śpiew,
Że szumi, szumi woda
I młoda szumi krew
I tak uroczo, tak ochoczo
Serce bije w takt,
Gdy jest pogoda, szumi woda,
Tak nam mało brak do szczęścia.
Ach, jak przyjemnie
Kołysać się wśród fal,
Gdy szumi, szumi woda
I płynie sobie w dal.
Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?
Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!
Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.
Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.
Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.
Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.
Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.
Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!
Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.
Hej, hej, hej, sokoły...
Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.
Hej, hej, hej, sokoły...
Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę
Hej, hej, hej, sokoły...
Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.
My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem,
my, Cyganie, znamy cały świat.
My, Cyganie, wszystkim gramy,
a śpiewamy sobie tak:
Ore, ore, szabadabada amore
Hej, amore szabadabada,
O muriaty, o szagriaty
Hajda trojka na mienia.
Kiedy tańczę - niebo tańczy ze mną,
kiedy gwiżdżę - gwiżdże ze mną wiatr.
Zamknę oczy - liście więdną,
kiedy milknę - milczy świat.
Ore, ore, szabadabada amore?
Gdy śpiewamy - słucha cała ziemia.
gdy śpiewamy - słucha cały świat.
Niechaj każdy z nami śpiewa,
niech rozbrzmiewa piosnka ta:
Ore, ore, szabadabada amore?
Będzie prościej, będzie jaśniej,
całą radość damy wam.
Będzie prościej, będzie jaśniej
gdy zaśpiewa każdy z was:
Ore, ore, szabadabada amore?
Szła dzieweczka do laseczka
Do zielonego, do zielonego, do zielonego.
Napotkała myśliweczka
Bardzo szwarnego, bardzo szwarnego, bardzo szwarnego.
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę co kocham ją.
Na prawo, na lewo, w górę i w dół,
Na prawo, na lewo, w górę i w dół,
Do przodu, do tyłu, w górę i w dół,
Do przodu, do tyłu, w górę i w dół.
O mój miły myśliweczku, bardzom ci rada,
Dałabym ci chleba z masłem, alem już zjadła,
Alem już zjadła, alem już zjadła.
Gdzie jest ta ulica.....
Na prawo, na lewo.......
Jakżes zjadła tożes zjadła,
To mi się nie chwal (3x)
Jakbym znalazł kawał kija,
Tobym cię wyprał (3x)
Gdzie jest ta ulica...
Na prawo, na lewo....
1.Jesce jo se nie wiem
ka moje kochanie,
kiedy sie mi jaki
chłopocek dostanie.
Ref.: Takiego Janicka serdusko by chciało
coby se zatońcył, zaśpiewoł wesoło.
2.Moze jest tu blisko
a moze daleko,
kiedy sie to moje
serdusko doceko.
Ref.: Takiego Janicka serdusko by chciało
coby se zatońcył, zaśpiewoł wesoło.
3.Zawseś mi matusiu
jedno powtorzała,
zebyk sie w bogactwie
nigdy nie kochała.
Ref.: Takiego Janicka serdusko by chciało
coby se zatońcył, zaśpiewoł wesoło.
Takiego Janicka coby mnie miełowoł
coby mnie łokuchoł, coby mnie sanowoł.
Całą nockę tokaj piłem,
Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!
I do rana się bawiłem,
Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!
I choć w głowie tęgo zaszumiało,
Serce się do ciebie rwało.
Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!
Wczoraj znowu tokaj piłem, moja ty...itd
I do rana się bawiłem, moja ty...itd
Choć się głowa jak łan w polu chwieje,
Do wieczora wytrzeźwieję, moja ty...itd
Potem przyjdę ja do ciebie, moja ty...itd
A ty przyjmiesz mnie do siebie, moja ty...itd
I choć z ust mych zapachnie ci wino,
Pocałujesz mnie, dziewczyno, moja ty...itd
1.
Miłości głos usłyszysz kiedyś nagle
Obejrzysz się i złapiesz miłość w żagle
Popłyniesz tam gdzie jeszcze nikt nie zdołał być
W gwieździstą noc rozejrzysz się dookoła
Usłyszysz że ktoś właśnie ciebie woła
To będę ja odnajdziesz wreszcie szczęście swe
Więc uśmiechnij się i pocałuj mnie
Ref: x2
Ciało do ciała usta do ust
I nigdy więcej nie smuć się już
Uśmiech za uśmiech i widzisz że
Zawsze do ciała nie zmieniaj się
2.
Być może gdzieś na oceanie zdarzeń
Istnieje ląd nazwany wyspą marzeń
Pragnienie twe się spełni jak w cudownym śnie
Radości moc ogarnie twoje ciało
Poczujesz że miłości jest ci mało
Każdego dnia odkrywać będziesz ze mną świat
Więc uśmiechnij się i pocałuj mnie
Ref: x5
1.Jedzie traktor z pola
norma wykonana ponad plan.
Taka jego dola,
traktorzyści niechaj żyją nam.
Ref.:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)
2.Traktorzysta młody,
ładne oczy ma i włosy blond.
Pełen wdzięku i urody,
traktorzyści niechaj żyją Nam.
Ref .:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)
3.Trzy godziny z Tobą,
raz na Tobie, raz pod Tobą.
Życie jest ozdobą,
traktorzyści niechaj żyją Nam
Ref.:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)
4.Jedzie traktor z pola
norma wykonana ponad plan.
Taka jego dola,
traktorzyści niechaj żyją nam
Ref.:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)
Żyli byli trzej krasnale nie górale
Nie bili się, nie kłócili nigdy wcale
Trzech ich było, trzech z fasonem
Dwóch wesołych, jeden smutny, bo miał żonę
A ta żona jędza była no i basta
Miała wałek taki gruby jak do ciasta
I tym wałkiem, kiedy chciała
Swego męża krasnoludka wałkowała
Już krasnalek taki chudy jak niteczka /2x
Ale żona uważała, że jest gruby,
więc go jeszcze wałkowała
Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży
Że od wałka żony zginął nikt nie wierzy
Gdy rodzinka w głos płakała
Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała
Trzy razy kukułeczka, na drzewie kukała
Pod drzewem śliczna Kasia, Jasieńka czekała
Zakukaj kukułeczko, zakukaj jeszcze raz
Może Jasio usłyszy, przybędzie na ten czas /2x
Kukułeczka kukała, a w górze szumiał las
Kasieńka go czekała, bardzo się dłużył czas
Wtem wicher silny powiał, Kasieńka zadrżała
Serce jej mocno biło, Jasia nie widziała /2x
Nie smuć że się Kasieńko, nie smuć sama siebie
Jasienek Ciebie kocha, powróci do Ciebie
Więc kukaj kukułeczko, zakukaj jeszcze raz
A gdy Jasio przyjedzie, odlecisz sobie w las /2x
Ty mała znów zarosłaś,
Mała, znów zarosłaś
Zapachniałaś, zajaśniałaś tak jak wiosna
Ty mała znów zarosłaś,
Mała, znów zarosłaś
I do tego ja znalazłem w tobie osta
Dwie dekady walka trwa
Kosił ojciec, koszę ja
Ale przyznam się, że lubię tę robotę
Najważniejszy dziarski duch
Silny, pewny, mocny ruch
Skoszę teraz, a zagrabię sobie potem
Ty mała znów zarosłaś,
Mała, znów zarosłaś
Zapachniałaś, zajaśniałaś tak jak wiosna
Ty mała znów zarosłaś,
Mała, znów zarosłaś
I do tego ja znalazłem w tobie osta
Radę wszystkim dzisiaj da
Moja kosa 42*
Trzy koniki i cóż więcej można chcieć
Wszystkie pędy słabe, chore
Potraktuję sekatorem
Piękny trawnik dzisiaj mała będziesz mieć
Ty mała znów zarosłaś,
Mała, znów zarosłaś
Zapachniałaś, zajaśniałaś tak jak wiosna
Ty mała znów zarosłaś,
Mała, znów zarosłaś
I do tego ja znalazłem w tobie osta
Przyznam szczerze, że mam wprawę
I przeczochram ci murawę
Długość trawy idealna na dwa palce
Kretowiska w zieleń zmienię
I posypię je nasieniem
A na koniec cię przejadę moim walcem
Ty dziewczyno, ty mnie nie znosz
Od Rzeszowa jestem bednorz,
Robię beczki, beczułeczki, a wieczorem na dzieweczki.
Robię beczki, beczułeczki, a wieczorem na dzieweczki.
Ty dziewczyno, Ty mnie nie znosz
Od Rzeszowa jestem bednorz,
Jo w Rzeszowie urodzony, w całej Polsce szukom żony. 2x
Ty dziewczyno od Zagorzyc
Jak mi nie dosz, to mi pożycz.
Jak mi nie dosz dzisiej wieczór, to na jutro nie obiecuj. 2x
Olaboga, nie wytrzymom
Wszystkie mają, a jo ni mom.
Wszystkie mają po chłopoku, a jo ni mom tego roku. 2x
Olaboga, co się stało
Pod fartuszkiem pękło ciało.
Ni to zaszyć, ni załotać, ni to z takom dziurom lotać. 2x
Moja matuś, był tu, był tu
Chcioł pożyczyć chyłtu, chyłtu.
Moja córuś dać mu było, byłoby Ci nie ubyło. 2x
Logowanie
REJESTRACJA |
Przypomnij hasło
- * pola wymagane