Śpiewnik Dodał: Darekduc13 (25.07.2023 10:10)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Ewelina i Paweł

Data: 05-08-2023
Miejscowość: Bolestraszyce

1/2 kg miłości
3 łyżki zazdrości
10 dkg zaufania
2 krople na “nerwach grania”
6 gramów cierpliwości
3 dkg wyrozumiałości
5 łyżek humoru
10 łyżeczek wigoru
wszystko razem dokładnie mieszamy
i doskonałe małżeństwo mamy.



1. Chachary 1

Starzy ludzie powiadali,
Że chachary wyzdychali.
A chachary żyją
I gorzałę piją,
Z góry spoglądają,
Wszystko w nosie mają.

Lata baba jak ta pszczoła,
Błyszczy w słońcu dupa gola.

Gdy chłopaków polubiła
To już majtek nie nosiła.

Jak podwiało jej spódniczkę
Pokazała chłopcom piczkę.

Każdy wie, że stara piczka
Jest najlepsza dla prawiczka.

Gdyby cipka była z uszkiem
Każdy by z niej pijał duszkiem.

Od marszałka do rekruta
Obciągała wszystkim druta.

Burdel w wojsku im zrobiła
Ale wszystkim dogodziła.

Chociaż wielu ja pieprzyło
Nic jej w majtkach nie ubyło.

Wszyscy brali ją jak chcieli
A mąż tylko przy niedzieli.

Babę pieprzysz, babę słodzisz
,Babie nigdy nie dogodzisz.

Jedna baba drugiej babie
Wsadziła do dupy grabie.

Każdy rolnik postępowy
Sam zapładnia swoje krowy.

2. Cztery razy po dwa razy

Czy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia
Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się

Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży
Ależ owszem czemu nie jemu też należy się

Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie
Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się.

Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka
Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się.

Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa.

Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem
Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się

Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki
Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się

Czy normalny zdrowy zając może zgwałcić uciekając
ależ tak czemu nie i.t.d.

Czy normalna zwykła mucha może zgwałcić karalucha
ależ tak czemu nie muszce tez należy się


3. Dla kochasia który odszedł w siną dal

Adela już zakłada suknię cienką
Na wiosnę kwaitki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo ta sukienka
Dla kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

Czerwone ma podwiązki pod tą suknią
Na wiosnę kwaitki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo taki luksus
To dla kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

U drzwi u drzwi jej tatuś czyści spluwę
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz go na czyją to jest zgubę
To na kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

Nad łóżkiem ślub stwierdzony rejentalnie
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiac maj
Dla kogo to z kim żyjesz tak moralnie
Rzecz prosta że z kochasiem który w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

4. Fajduli

1. Każda ładna ?????? fajduli, fajduli, faj
Ma fartuszek po kolanka fajduli, fajduli, faj /bis/

2. A spódniczkę jeszcze wyżej /.../ Żeby chłopcom było bliżej

3. A gdy idzie do kościoła /.../ Pełno chłopców dookoła

4. Na jednego zerknie oczkiem /.../ A drugiego trąci boczkiem

5. Z trzecim pójdzie do kawiarni /.../ Z czwartym pójdzie do sypialni

6. A piątemu da buziaka /.../ A szóstemu da kopniaka

7. Każda ładna ?????? /.../ Ma fartuszek nie ma wianka

5. Gorzka wódka 2

Gorzka wódka, gorzka wódka
trzeba ją osłodzić
niech się Młodzi pocałują
nic nie będzie szkodzić / x 2

Gorzka wódka, gorzka wódka
nie będziemy pili
chcemy, żeby Państwo Młodzi
wódkę osłodzili / x 2 (niech słodzą !)

U nas moda taka, u nas moda taka,
że całują na stojaka / x 2 (na stojaka !)

Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki
pocałunek był za krótki / x 2 (co tak krótko ?!)

Nie pijemy wcale, nie pijemy wcale
całowali się niedbale / x 2 (co tak niedbale ?!)

Ona temu winna, ona temu winna
pocałować go powinna / x 2 (ona winna - niech całuje!)

On jest temu winien, on jest temu winien
pocałować ją powinien / x 2 (teraz on - on jest winien !)

Oni temu winni, oni temu winni
pocałować się powinni / x 2 (oni winni - niech się całują !)

(Teściowie też niech słodzą !)
Gorzka wódka, gorzka wódka
nie będziemy pili
chcemy, żeby nam teściowie
wódkę osłodzili / x 2

(A świadkowie !? Świadkowie też słodzą !)
Gorzka wódka, gorzka wódka
nie będziemy pili
chcemy, żeby nam świadkowie
wódkę osłodzili / x 2

Słodka wódka, słodka wódka
już będziemy pili
bo nam wszyscy po kolei
wódkę osłodzili / x 2 (no, teraz jest wódeczka słodka !)

6. HEJ, HEJ GÓRALU

REF:
Hej, hej, góralu - czy ci nie żal, czy ci nie żal?
Hej, hej, góralu, wracaj do hal!
Hej, hej, góralu - czy ci nie żal, czy ci nie żal?
Hej, hej, góralu, wracaj do hal!

1. Posadzili bacę na kamieni kupę,
obchodzili wkoło, całowali w czoło.
Posadzili bacę nad brzegiem Dunajca,
jednym ruchem kosy obcięli mu włosy.

REF:
Hej, hej, góralu. . .

2. Jedzie Arab, jedzie - wielbłąd pod nim hasa,
Arab se ogląda, swojego wielbłąda.
Jedzie Arab, jedzie w spodniach ma dwie dziury,
A w tych dziurach widać, to co znoszą kury.

REF:
Hej hej góralu ?

3. Maryś moja Maryś, aleś ty niechluja,
Żeś mnie przy mej mamie, złapała za ramię.
Maryś moja Maryś, nie zamknęłaś izby,
Wleci dużo mucha, wpadnie Ci do ucha.

REF:
Hej hej góralu ?

7. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

8. Hej, Sokoły

Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.

Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!

Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej, sokoły...

Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej, sokoły...

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę

Hej, hej, hej, sokoły...

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.

9. Kto w styczniu urodzony jest

Kto w styczniu urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.

Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.
Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.

Kto w lutym urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.

Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.
Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.

Kto w marcu/kwietniu/maju/czerwcu/
lipcu/sierpniu/wrześniu/
październiku/listopadzie/grudniu
urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.

10. Pocałuj mnie mój kochany

Jest juz w pełni ciemna noc,
Wszystkie panny poszły spać,
Tylko jedna mała miss,
Przy księżycu pisze list:
Wracaj, miły, kochaj mnie,
Bo mi się juz płakać chce,
Moje serce wciąż do Ciebie drży!

Pocałuj mnie, mój kochany,
Na dobranoc bajkę powiedz mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
Na dobranoc bajkę powiedz mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi.

W noc, gdy tak cichutko spała,
Gdy się go nie spodziewała,
Nad łóżeczkiem pochylony,
Stał jej miły narzeczony!
Ona oczka otworzyła
I za szyje go chwyciła,
Do serduszka przytuliła się!

Pocałuj mnie, mój kochany,
Na dobranoc bajkę powiedz mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
Na dobranoc bajkę powiedz mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
Na dobranoc bajkę powiedz mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
Na dobranoc bajkę powiedz mi.
Pocałuj mnie, mój kochany,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi.
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi,
I zaśpiewaj: lulaj, lulaj mi!

11. Przeleć mnie w tej koniczynie

Teraz będzie numer jeden, a mnie jest na imię Edek.
Przeleć mnie w tej koniczynie.
Przeleć mnie w tej koniczynie,
przeleć mnie w tej koniczynie jeszcze raz.

Teraz będzie numer dwa, ona wciąż ochotę ma
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer trzy, ona ciągle mówi mi
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer cztery, wyciąg żesz to do cholery,
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer pięć, ona wciąż ma jeszcze chęć,
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer sześć, ona mówi daj mi jeść
Przeleć mnie w tej koniczynie...

12. Skrzypeczki

Gdym się na świat narodziła
Matuś moja rzekła mi:

"Córuś moja, córuś miła,
Te skrzypeczki daję ci.

Te skrzypeczki - nie do zbycia,
Byle komu nie daj grać,
Do szesnastu latek życia
Nie pokazuj ich na świat."

Gdym szesnaście latek miała
To nieszczęście stało się:

Ja skrzypeczki swe wyjęłam,
By na świat pokazać je.

Smyczek cienki miał, niedługi
I pociągał raz po raz.
Struna pękła - ja zemdlałam,
Bo to było pierwszy raz.

Gdy sześćdziesiąt latek miałam,
Nikt na skrzypcach nie chciał grać.
Struny były poszarpane
I nie chciały głosu dać.

13. Szła dzieweczka do laseczka

Szła dzieweczka do laseczka, do zielonego- ha, ha, ha,
do zielonego- ha, ha, ha, do zielonego.
Napotkała myśliweczka bardzo śwarnego- ha, ha, ha,
bardzo śwarnego- ha, ha, ha, bardzo śwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją.

Myśliweczku, kochaneczku bardzom ci rada- ha, ha, ha,
bardzom ci rada- ha, ha, ha, bardzom ci rada.
Dałabym ci chleba z masłem, alem go zjadła- ha, ha, ha,
alem go zjadła- ha, ha, ha, alem go zjadła.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

Jak żeś zjadła, to żeś zjadła to mi się nie chwal- ha, ha, ha,
to mi się nie chwal- ha, ha, ha, to mi się nie chwal.
Jakbym znalazł kawał kija, to bym cię wyprał - ha, ha, ha,
to bym cię wyprał - ha, ha, ha, to bym cię wyprał.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

14. W siną dal

Adela już zakłada suknię cienką
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo ta sukienka
Dla kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

Czerwone ma podwiązki pod tą suknią
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo taki luksus
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal ?.

U drzwi u drzwi jej tatuś czyści spluwę
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz go na czyją to jest zgubę
To na kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal ?

Nad łóżkiem ślub stwierdzony rejentalnie
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Dla kogo to z kim żyjesz tak moralnie
Rzecz prosta że z kochasiem który w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
pomaszerował lewa, prawa w siną dal

15. Wszystkie rybki śpią w jeziorze

ref. Wszystkie rybki śpią w jeziorze
Ciu ra la ciu ra la la
Tylko jedna spac nie moze
Ciu ra la ciu ra la la
A ty stary nie krec gitary
Ciu ra la ciu ra la la
Nie zawracaj kontramary
Ciu ra la ciu ra la la

Pytala sie pani
pewnego doktora,
Czy lepiej dac z_rana,
Czy lepiej z_wieczora
Dobrze dac z_wieczora
By sie dobrze spalo,
A rano poprawic,
by sie pamietalo.

ref. Wszystkie rybki śpią w jeziorze

Aniele moj zloty
Tancz walca z_ochoty
Tancz walca tak mile
Zabawmy sie chwile
Tancz walca wieczorem
By dobrze sie spalo
Tancz walca nad ranem
By sie pamietalo

ref. Wszystkie rybki śpią w jeziorze

Pytala sie pani
pewnego doktora,
Czy lepiej dac z_rana,
Czy lepiej z_wieczora
Dobrze dac z_wieczora
By sie dobrze spalo,
A rano poprawic,
by sie pamietalo.

ref. Wszystkie rybki śpią w jeziorze

16. Z tamtej strony Wisły

1. Z tamtej strony Wisły Cyganeczka tonie
Gdybym miał łódeczkę popłynąłbym do niej. /2x

Ref. O cho cho, ale fajnie, ale fajnie, ale fajnie,
O cho cho, ale fajnie, ale fajnie tutaj jest.

2. Nie mam ja łódeczki ani wiosełeczka
Utonie, utonie moja Cyganeczka.

3. Popłynąłbym do niej przez te wielkie fale
Nurt wody ją zabrał, nie ujrzę jej wcale.

4. Z tamtej strony Wisły kukułeczka kuka
Chodzi stary Cygan, Cyganeczki szuka.

17. Zasiali górale owies

Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca, tak jest, tak jest!
Zasiali górale żytko, żytko,
Od końca do końca wszystko, wszystko!

A mom ci ja mendelicek,
W domu dwa, w domu dwa!
U sąsiada śwarnych dziewuch
Gromada, gromada.
A mom ci ja trzy mendele,
W domu dwa, w domu dwa!
Żadna mi się nie podoba,
Tylko ta, tylko ta!

Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca, tak jest, tak jest!
Pożęli górale żytko, żytko,
Od końca do końca wszystko, wszystko.

A na polu góraleczek
Gromada, gromada,
Czemużeś się wydawała,
Kiejś młoda, kiejś młoda?
Czemużeś się wydawała,
Kiejś mała, kiejś mała?
Będzie z ciebie gospodyni
Niedbała, niedbała!

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl