Śpiewnik Dodał: mariusz1428 (04.07.2022 12:54)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Justyna i Jacek

Data: 23-07-2022
Miejscowość: Brzóza Królewska

1/2 kg miłości
3 łyżki zazdrości
10 dkg zaufania
2 krople na “nerwach grania”
6 gramów cierpliwości
3 dkg wyrozumiałości
5 łyżek humoru
10 łyżeczek wigoru
wszystko razem dokładnie mieszamy
i doskonałe małżeństwo mamy.



1. Cyganeczka Zosia

Znałem cyganeczkę Zosię
kazali mi ją poślubić, ?
lecz me serce nie pozwala,
mojej cyganeczki lubić. x2

Na podwórzu, na podwórzu
cztery kare konie stoją, ?
lecz ty śliczna cyganeczko
nigdy już nie będziesz moją. x2

A jak mi się znudzi wreszcie
kupię sobie konia w mieście
kupię konia i aksamit
i pojadę z cyganami. x 2
Poprzez Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam

2. Gdybym miał gitarę

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał,
opowiedziałbym o swej miłości,
którą przeżyłem sam.

A co? A wszystko te czarne oczy,
gdybym ja je miał,
za te czarne cudne oczęta
serce, duszę bym dał.

Fajki ja nie palę, wódki nie piję,
ale z żalu, żalu wielkiego
ledwie co żyję.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

Ludzie mówią głupi, po coś ty ją brał,
po coś to dziewczę czarne, figlarne
mocno pokochał.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

3. Gdzie strumyk płynie z wolna - stokrotka

1. Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosła polna,
a nad nią szumiał gaj

2. W tym gaju tak ponuro
Że aż przeraża mnie
Ptaszęta za wysoko,
a mnie samotnej źle

3. Wtem harcerz idzie z wolna
"Stokrotko witam Cię,
Twój urok mnie zachwyca
Czy chcesz być ma czy nie?

4. Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcerz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł

5. A ona, ona, ona
Cóż biedna robić ma?
Nad gapą pochylona
I śmieje się ha ha

4. Góralu, czy ci nie żal?

Góralu, czy ci nie żal? Góralu wracaj do hal.
Góralu, czy ci nie żal odchodzić od stron ojczystych
Świerkowych lasów i hal i tych potoków srebrzystych?

A góral na góry spoziera i łzy rękawem ociera,
I góry porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

Góralu wróć się do hal, w chatach zostali ojcowie
Gdy pójdziesz od nich hen, w dal, cóż z nimi będzie, ach kto wie

A góral jak dziecko płacze: może już ich nie zobaczę?
I starych porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

On zwiesił głowę i wzdycha. Oj doloż moja - rzekł z cicha
I matkę porzucić trzeba dla chleba, Panie dla chleba

I poszedł z grabkami i z kosą w guździe starganej szedł boso
I poszedł z gór swoich w dal góralu żal mi cię, żal.

5. Głęboka studzienka

1. Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka jak wymalowana.

2. Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim Jasieńku kochanku myślała.

3. Głęboka studzienka czy mam do cię skoczyć,
Za moim Jasieńkiem co ma czarne oczy.

4. Gdybym cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
To bym ja za tobą do wody skoczyła.

5. Naprzód bym wrzuciła ten biały wianeczek,
Com tobie uwiła ze samych różyczek.

6. Ale ja nie wskoczę bo jest za głęboka,
Daleko jest do dna i zimna tam woda.

7. Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem wrzucę, go do wody.

8. Zanieść go studzienko do Jasieńka mego,
Pozdrów go ode mnie - ja czekam na niego.

6. Hej Bieszczady

Ref.
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

1.
Ino ślaza z wyrka rano
Mama woła grabić siano
Bo za chwile bydzie rosić
Jeszcze musze trowe skosić.

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

2.
Kłogut pieje budzi kury
A już Łojciec macho z góry
Trza naprawić dziure w płocie
Kajś by w nocy nie mógł ucic

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

3.
We wsi grają karcma chucy
A jo muse se rypucić
Na nic moje gazdowanie
Ni ma casu na kochanie

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x4

7. Hej bystra woda

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

8. Hej szalała szalała

Hej szalała szalała,
Hej rybecka za wodą
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej chłopoku za tobą.
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej chłopoku za tobą.
Hej szalała szalała,
Hej bo się jej pić chciało
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej bo chłopców nie mało.
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej bo chłopców nie mało.
Hej z kamienia na kamień,
Hej przeskakuje srocka
Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom
Hej co ma corne ocka.
Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom
Hej co ma corne ocka.

9. Hej wesele!

Głos kapeli gdzieś z daleka wiatr przywiewa.
Dźwięk harmonii niosło echo śpiewnie tak.
Młodej Parze gości tłum, sto lat odśpiewał.
Jakie życie Młodym los przekorny da?

Wesele!
Hej wesele, hej wesele, tańcowało.
I grało i śpiewało ile tchu.
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba mało było mu.
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba mało było mu.

Pannie pięknie było w wianku i w welonie.
Dziś obrączki połączyły losy dwa.
Ksiądz zaś stułą i przysięgą związał dłonie,
Więc kapela niech wesoło dzisiaj gra.

Wesele!
Hej wesele, hej wesele, tańcowało.
I grało i śpiewało ile tchu.
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba mało było mu.
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba mało było mu.

Wesele!
Hej wesele, hej wesele, tańcowało.
I grało i śpiewało ile tchu.
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba mało było mu.
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba mało było mu.

10. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

11. Hej, Sokoły

Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.

Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!

Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej, sokoły...

Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej, sokoły...

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę

Hej, hej, hej, sokoły...

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.

12. Kareta złota

1.
Bramą przy gościńcu,
z góry od lat dziesięciu,
nikt nie przechodził,
pies ani złodziej.

Pasterz grał na fujarce,
i jak to zwykle w bajce,
śnił że z daleka,
złocista kareta
gościńcem mknie.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

2.
Boso o białej rosie,
fujarkę wziął i poszedł,
na miejskich brukach,
karety szukać.

Mijają już jesienie,
nie spełnią się marzenia,
bo na tym świecie
o złotej karecie,
nie słyszał nikt.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

13. Mazury

1. Hej z góry z góry jadą mazury
Jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mi wianeczek
Roz-rozmarynowy /2x

2. Przyjechał w nocy koło północy
Stuka puka w okieneczko
otwórz, otwórz panieneczko
Koniom wody daj /2x

3. Jakże ja mam wstać koniom wody dać
Kiedy mamcia zakazała
żebym chłopcom nie dawała
Trzeba jej się bać / x2

4. A ty się nie bój, siadaj na koniu,
Pojedziemy w obce kraje,
Tam są inne obyczaje,
Malowany wóz.

5. Przez wieś jechali, ludzie pytali,
Co to, co to za dziewczyna?
Co to, co to za jedyna?
Jedzie z chłopcami

14. Miała baba koguta

Miała baba koguta, koguta, koguta.
Wsadziła go do buta, do buta, siedź!
O mój miły kogucie, kogucie, kogucie
kogucie, kogucie, kogucie.
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie,
w tym bucie, w tym bucie jest?

Miała baba indora, indora, indora.
Wsadziła go do wora, do wora, siedź!
O mój miły indorze, indorze, indorze
indorze, indorze, indorze.
Jakoż ci tam w tym worze, w tym worze,
w tym worze, w tym worze jest?

Miała baba kokoszkę, kokoszkę, kokoszkę.
Wsadziła ją w pończoszkę, pończoszkę, siedź!
Moja miła kokoszko, kokoszko, kokoszko,
kokoszko, kokoszko, kokoszko.
Jakże ci tam w pończoszce, w pończoszce,
w pończoszce, w pończoszce jest?

15. Miała matka syna

Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego

REF:
Niech żyje wolność, wolność i swoboda
Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda

Jak go wychowała wypielęgnowała
I do poprawczaka oddać go musiała

REF:
Niech żyje wolność ...

Jak go zabierali muzyka mu grała
Ludziska się śmiali dziewczyna płakała

REF:
Niech żyje wolność ...

Oj wy ludzie ludzie, co wy tu robicie
Zabieracie chłopca mi na całe życie

REF:
Niech żyje wolność ...

Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego

REF:
Niech żyje wolność ...

16. Musi być

1. Siano, siano, siano musi być./2
jak nie ma siana, nie ma kochania.
Siano, siano, siano musi być

2. Żona... musi być
Jak nie ma żony, człowiek szalony.
Żona...musi być.

3. Synek... musi być
Jak nie ma synka, smutna rodzinka.
Synek ... musi być.

4. Córka... musi być.
Jak nie ma córki, to do powtórki.
Córka... musi być.

5. Dziecko... musi być.
Jak nie ma dziecka, pomoc sąsiedzka.
Dziecko... musi być.

6. Kawa ... musi być.
Jak nie ma kawy, nie ma zabawy.
Kawa ... musi być.

7. Wino... musi być.
Jak nie ma wina, smutna dziewczyna.
Wino... musi być.

8. Piwo... musi być.
Jak nie ma piwa, głowa się kiwa.
Piwo ... musi być.

9. Wódka... musi być.
Jak nie ma wódki, rozum jest krótki.
Wódka... musi być.

10. Goście... muszą być.
Jak nie ma gości, nie ma radości.
Goście... muszą być.

11. Para Młoda...musi być
Jak nie ma pary, puste puchary
Para Młoda...musi być.

17. My, Cyganie

My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem,
my, Cyganie, znamy cały świat.
My, Cyganie, wszystkim gramy,
a śpiewamy sobie tak:

Ore, ore, szabadabada amore
Hej, amore szabadabada,
O muriaty, o szagriaty
Hajda trojka na mienia.

Kiedy tańczę - niebo tańczy ze mną,
kiedy gwiżdżę - gwiżdże ze mną wiatr.
Zamknę oczy - liście więdną,
kiedy milknę - milczy świat.

Ore, ore, szabadabada amore?

Gdy śpiewamy - słucha cała ziemia.
gdy śpiewamy - słucha cały świat.
Niechaj każdy z nami śpiewa,
niech rozbrzmiewa piosnka ta:

Ore, ore, szabadabada amore?

Będzie prościej, będzie jaśniej,
całą radość damy wam.
Będzie prościej, będzie jaśniej
gdy zaśpiewa każdy z was:

Ore, ore, szabadabada amore?

18. Nieprzespana noc

Cieszcie się dziewczyny,
Cieszcie się do woli,
Wróci kowal z kuźni,
To was zadowoli.

Ref. 2x
I znowu nieprzespana noc,
(i nieprzespana noc)
I znowu zmarnowany dzień,
( zmarnowany dzień)
Czas życia krótki,
(oj życia krótki)
Napijemy się wódki.
(napijemy się).

Co to za gospodzarz
Co nie ma chałupy
Co to za dziewczyna
Co nie daje wina

Ref. 2x
I znowu nieprzespana noc,
(i nieprzespana noc)
I znowu zmarnowany dzień,
(zmarnowany dzień)
Czas życia krótki,
(oj życie krótki)
Napijemy się wódki.
(napijemy się)

Nikogo mi nie żal
Tylko Mikołaja
odcedzał pierogi
poparzył se nogi

Ref. 2x
I znowu nieprzespana noc,
(i nieprzespana noc)
I znowu zmarnowany dzień,
(zmarnowany dzień)
Czas życia krótki,
(oj życia krótki)
Napijemy się wódki.
(napijemy się)

19. O mój rozmarynie

O mój rozmarynie rozwijaj się!
O mój rozmarynie rozwijaj się!
Pójdę do dziewczyny pójdę do jedynej, zapytam się.
A jak mi odpowie - nie kocham cię,
A jak mi odpowie - nie kocham cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują, zaciągnę się.
Dadzą mi buciki z ostrogami,
Dadzą mi buciki z ostrogami,
I siwy kabacik i siwy kabacik z wyłogami.
Dadzą mi konika cisawego,
Dadzą mi konika cisawego,
I ostrą szabelkę i ostrą szabelkę do boku mego.
Dadzą mi uniform popielaty,
Dadzą mi uniform popielaty,
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił do swojej chaty.
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił za dziewczyną.
A kiedy już wyjdę na wiarusa,
A kiedy już wyjdę na wiarusa,
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej, po całusa.
A gdy mi odpowie - nie wydam się,
A gdy mi odpowie - nie wydam się,
Hej, tam kule świszczą i bagnety błyszczą poświęcę się.
Pójdziemy z okopów na bagnety,
pójdziemy z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje, ale nie ty.

20. Pij bracie, pij

Pij, pij, pij bracie, pij Na starość torba i kij
Pij, pij, pij bracie, pij Na starość torba i kij

Wczoraj grałem w sześćdziesiąt sześć
A dzisiaj nie mam co jeść.
Wczoraj grałem w sześćdziesiąt sześć
A dzisiaj nie mam co jeść.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze Ciu ra la ciu ra lala
Tylko jedna spać nie może Ciu ra la ciu ra lala
A ty stary nie kręć gitary Ciu ra la ciu ra lala
Nie zawracaj kontra-mary Ciu ra la ciu ra lala

Pytała się pani pewnego doktora,
Czy lepiej dać z rana, Czy lepiej z wieczora
Dobrze dać z wieczora By się dobrze spało,
A rano poprawić, by się pamiętało.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

Aniele mój złoty Tańcz walca z ochoty
Tańcz walca tak mile Zabawmy się chwilę
Tańcz walca wieczorem By dobrze się spało
Tańcz walca nad ranem By się pamiętało

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

Pytała się pani pewnego doktora,
Czy lepiej dać z rana, Czy lepiej z wieczora
Dobrze dać z wieczora By się dobrze spało,
A rano poprawić, by się pamiętało.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

Aniele mój złoty Tańcz walca z ochoty
Tańcz walca tak mile Zabawmy się chwilę
Tańcz walca wieczorem By dobrze się spało
Tańcz walca nad ranem By się pamiętało

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

21. Pije Kuba do Jakuba

Pije Kuba do Jakuba, Jakub do Michała
pije ja, pijesz ty, kompania cala.

A kto nie wypije tego we dwa kije,
łupu-cupu, łupu-cupu, póki nie wypije.

W dawnym stanie choć w żupanie, szlachcic złoto dźwigał,
dzisiaj wpięto kuso wcięto, a w kieszeni figa.

Kto za modą żyje tego we dwa kije,
łupu-cupu, łupu-cupu, niech modnie nie żyje.

Koroneczki perełeczki miała pani sama
dziś szynkarka i kucharka stroi się jak dama.

Kto nad stan swój żyje tego we dwa kije,
łupu-cupu, łupu-cupu, niech nad stan nie żyje.

Indyk z sosem, zraz z bigosem, dawniej jadły pany,
dzisiaj żaby i ślimaki, jedzą jak bociany.

Kto żabami żyje tego we dwa kije,
łupu-cupu, łupu-cupu, niech gadem nie żyje.

Pili nasi pradziadowie, każdy wypił czarę,
jednak głowy, nie tracili, bo pijali w miarę,

Kto nad miarę pije tego we dwa kije,
łupu-cupu, łupu-cupu, niech po polsku żyje.

Pili nasi pradziadowie, nie byli pijacy,
byli mężni pracowici bądźmy my też tacy.

A kto nie wypije tego we dwa kije,
łupu-cupu, łupu-cupu, niech po polsku żyje.

22. Przybyli ułani pod okienko

Przybyli ułani pod okienko,
przybyli ułani pod okienko,
pukają, stukają, puść panienko!
pukają, stukają, puść panienko!

O Boże, a cóż to za wojacy?
O Boże, a cóż to za wojacy?
Otwieraj, nie bój się to czwartacy!
otwieraj, nie bój się to czwartacy!

Przyszliśmy tu poić nasze konie,
przyszliśmy tu poić nasze konie,
za nami piechoty pełne błonie,
za nami piechoty pełne błonie.

O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!

A stamtąd już droga nam gotowa,
a stamtąd już droga nam gotowa
Do serca polskości ? do Krakowa!
do serca polskości ? do Krakowa!

Panienka otwierać podskoczyła,
Panienka otwierać podskoczyła,
Ułanów do środka zaprosiła,
Ułanów do środka zaprosiła.

23. Rezerwa

1. Godzina piąta minut trzydzieści
kiedy pobudka zagrała
grupa rezerwy szła do cywila
niejedna panna płakała

2. Niejednej pannie, żal się zrobiło
i serce z bólu zadrżało,
że jej kochanek szedł do cywila
a jej się dziecko zostało

3. Na dworcu głównym, w miasteczku Gnieźnie
wszystkie się panny zebrały
z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku
na rezerwistów czekały

4. Lecz to nie honor dla rezerwisty
by na peronie z panną stać
Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami
i tak się pożegnał z pannami

5. Wsiadł do pociągu, usiadł przy oknie,
a pociąg ruszył z łoskotem
A wszystkie panny głowy spuściły
poszły do domu z powrotem

6. Poszły do domu, za piecem siadły
i tak cichutko płakały
synu, ach synu, ojciec w cywilu
a jego adres nieznany

7. Nazajutrz rano poszły do sztabu
pytać o adres miłego
a szef jej na to - jej odpowiada
u nas nie było takiego

24. Siadła pszczółka na jabłoni

Siadła pszczółka na jabłoni
I otrzepuje kwiat
Czemu żeś mi moja miła
Zawiązała ten świat
Czemu żeś mi moja miła
Zawiązała ten świat

Jam ci światu nie wiązała
Zawiązał ci go ksiądz
Jam cie tylko pokochała
Tyś mnie nie musiał wziąć
Jam cie tylko pokochała
Tyś mnie nie musiał wziąć

Jam się pięknie ubierała
Pięknie nosiłam się
A tyś myślał żem ja ładna
I to uwiodło cię
A tyś myślał żem ja ładna
I to uwiodło cię

Murarczyku zamuruj mi
Moje czarne oczy
Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy
Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy

Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy
Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy

25. Szła dzieweczka do laseczka

Szła dzieweczka do laseczka, do zielonego- ha, ha, ha,
do zielonego- ha, ha, ha, do zielonego.
Napotkała myśliweczka bardzo śwarnego- ha, ha, ha,
bardzo śwarnego- ha, ha, ha, bardzo śwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją.

Myśliweczku, kochaneczku bardzom ci rada- ha, ha, ha,
bardzom ci rada- ha, ha, ha, bardzom ci rada.
Dałabym ci chleba z masłem, alem go zjadła- ha, ha, ha,
alem go zjadła- ha, ha, ha, alem go zjadła.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

Jak żeś zjadła, to żeś zjadła to mi się nie chwal- ha, ha, ha,
to mi się nie chwal- ha, ha, ha, to mi się nie chwal.
Jakbym znalazł kawał kija, to bym cię wyprał - ha, ha, ha,
to bym cię wyprał - ha, ha, ha, to bym cię wyprał.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

26. W moim ogródecku

W moim ogródecku rośnie rózycka
Napój mi Maniusiu mego kunicka
Nie chcę, nie napoję, bo się kunia boję
Bo się kunia boję, bom jesce młoda

Nie chce nie napoi, bo się kunia boi
Bo się kunia boi, bo jesce młoda (x2)

W moim ogródecku rośnie rozmaryn
Powiedz mi Maniusiu, kto cie omanił?
Jasieńkowe ocka, jasieńkowe ocka
Bo się w mojem sercu tak zakochały

Jasieńkowe ocka, jasieńkowe ocka
Bo się w jej serdusku tak zakochały (x2)

W moim ogródecku rośnie jagoda
Powiedz mi Maniusiu, cyś była młoda?
Ja zem była młoda jak w boru jagoda
Jak w boru jagoda, kochanecku mój

Ona była młoda, jak w boru jagoda
Jak w boru jagoda, kochanecku jej (x2)

W moim ogródecku rośnie lilija
Powiedz mi Maniusiu, czy będziesz moja
Skądże ja mam wiedzieć i tobie powiedzieć
Skądże ja mam wiedzieć cy mnie mama da

Skądże ma to wiedzieć i tobie powiedzieć
Skądże ma to wiedzieć cy ją mama da (x2)

27. Wiła wianki

1.Tam nad Wisłą w dolinie , siedziała dziewczyna ,
była piękna jak różany kwiat ! x2

Maki i róże zbierała sobie x2

Ref : Wiła wianki i rzucała je do falującej wody ,
Wiła wianki i rzucała je do wody . x2

2.A gdy ona nad Wisłą te wianki wiła ,
Przyszedł do niej żołnierzyk młody x2

,,Miła ach miła ? ? tak rzecze do niej . x2

Ref : Wiła wianki ? x2

3. Nie minęło już więcej ,niż 9 miesięcy
siedzi ona nad Wisłą ? płacze x2

Miłość ach miłość , zdradziłaś ty mnie x2

Ref : Wiła wianki ?

28. Wysokie płoty

Wysokie płoty tata grodził,
wysokie płoty tata grodził,
żeby do Kasi, do Kasi żeby,
żeby do Kasi nikt nie chodził,
żeby do Kasi,
żeby do Kasi nikt nie chodził.

Ale ta Kasia mądra była,
ale ta Kasia mądra była
i dziurę w desce, i w desce dziurę,
i dziurę w desce wywierciła,
i dziurę w desce,
i dziurę w desce wywierciła.

Oj, żeby nie ta dziura w desce,
oj, żeby nie ta dziura w desce,
byłaby Kasia, Kasia by była,
byłaby Kasia panną jeszcze,
byłaby Kasia,
byłaby Kasia panną jeszcze.

Ale ta deska przeszkodziła,
ale ta deska przeszkodziła,
Kasia się panną, panną się Kasia,
Kasia się panną nie nabyła,
Kasia się panną,
Kasia się panną nie nabyła.

Oj, nie pomogą, tato, płoty,
oj, nie pomogą, tato, płoty,
gdy Kasia rada, gdy rada Kasia,
gdy Kasia rada na zaloty,
gdy Kasia rada,
gdy Kasia rada na zaloty.

29. Z tamtej strony Wisły

1. Z tamtej strony Wisły Cyganeczka tonie
Gdybym miał łódeczkę popłynąłbym do niej. /2x

Ref. O cho cho, ale fajnie, ale fajnie, ale fajnie,
O cho cho, ale fajnie, ale fajnie tutaj jest.

2. Nie mam ja łódeczki ani wiosełeczka
Utonie, utonie moja Cyganeczka.

3. Popłynąłbym do niej przez te wielkie fale
Nurt wody ją zabrał, nie ujrzę jej wcale.

4. Z tamtej strony Wisły kukułeczka kuka
Chodzi stary Cygan, Cyganeczki szuka.

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl