Śpiewnik Dodał: Misiek1992 (08.05.2022 15:14)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

a i m

Data: 29-06-2019
Miejscowość: Rogi



1. Gdybym miał gitarę

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał,
opowiedziałbym o swej miłości,
którą przeżyłem sam.

A co? A wszystko te czarne oczy,
gdybym ja je miał,
za te czarne cudne oczęta
serce, duszę bym dał.

Fajki ja nie palę, wódki nie piję,
ale z żalu, żalu wielkiego
ledwie co żyję.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

Ludzie mówią głupi, po coś ty ją brał,
po coś to dziewczę czarne, figlarne
mocno pokochał.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

2. Gdzieżeś to bywał

Gdzieżeś to bywał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
We młynie, we młynie,
Mościwy panie.

Cóżeś tam robił,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Mełł mąkę, mełł mąkę,
Mościwy panie.

Cóżeś tam jadł,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Kluseczki z miseczki,
Mościwy panie.

Cóżeś tam pijał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Miodeczek i mleczko,
Mościwy panie.

Jak cię tam bili,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Łup cup, cup, łup cup, cup,
Mościwy panie.

Jakżeś tam beczał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Mek, mek, mek, mek mek, mek,
Mościwy panie.

Jakżeś uciekał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Hop Sasa do lasa,
Mościwy panie.

3. Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją gospodarze i sprzedają za nią zboże;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją gospodarze i sprzedają za nią zboże;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo chłopaki ją pijają, jak popiją, to kochają;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo chłopaki ją pijają, jak popiją, to kochają;
gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją pije stara babka, jak popije, hop do dziadka;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją pije stara babka, jak popije, hop do dziadka;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją tez artyści bo gorzałka gardło czyści;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją tez artyści bo gorzałka gardło czyści;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Muzykanci ją łykają, jak popiją lepiej grają;
Gorzałka zawsze dobra jest
Muzykanci ją łykają, jak popiją lepiej grają;
Gorzałka zawsze dobra jest

4. Granica

1.O tobie miła ciągle marzę,
o tobie miła ciągle śnię
Chciałbym całować usta twoje
i czule szeptać: kocham cię

Ref. Lecz wielka dzieli nas granica,
boś ty bogatą przecież jest
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem
i jest mi w życiu bardzo źle

2.Na niebie gwiazdka mówi mi,
jak bardzo, bardzo chciałabyś
Jedną gwiazdeczkę z nieba mieć,
lecz nie realne to dziś jest

Ref. Bo wielka...

3.Bo gdybym ja był czarodziejem
dałbym ci miła cały świat
Lecz nim nie jestem moja miła
i muszę odejść w szary świat

Ref. Bo wielka...

5. Głęboka studzienka

1. Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka jak wymalowana.

2. Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim Jasieńku kochanku myślała.

3. Głęboka studzienka czy mam do cię skoczyć,
Za moim Jasieńkiem co ma czarne oczy.

4. Gdybym cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
To bym ja za tobą do wody skoczyła.

5. Naprzód bym wrzuciła ten biały wianeczek,
Com tobie uwiła ze samych różyczek.

6. Ale ja nie wskoczę bo jest za głęboka,
Daleko jest do dna i zimna tam woda.

7. Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem wrzucę, go do wody.

8. Zanieść go studzienko do Jasieńka mego,
Pozdrów go ode mnie - ja czekam na niego.

6. HEJ, HEJ GÓRALU

REF:
Hej, hej, góralu - czy ci nie żal, czy ci nie żal?
Hej, hej, góralu, wracaj do hal!
Hej, hej, góralu - czy ci nie żal, czy ci nie żal?
Hej, hej, góralu, wracaj do hal!

1. Posadzili bacę na kamieni kupę,
obchodzili wkoło, całowali w czoło.
Posadzili bacę nad brzegiem Dunajca,
jednym ruchem kosy obcięli mu włosy.

REF:
Hej, hej, góralu. . .

2. Jedzie Arab, jedzie - wielbłąd pod nim hasa,
Arab se ogląda, swojego wielbłąda.
Jedzie Arab, jedzie w spodniach ma dwie dziury,
A w tych dziurach widać, to co znoszą kury.

REF:
Hej hej góralu ?

3. Maryś moja Maryś, aleś ty niechluja,
Żeś mnie przy mej mamie, złapała za ramię.
Maryś moja Maryś, nie zamknęłaś izby,
Wleci dużo mucha, wpadnie Ci do ucha.

REF:
Hej hej góralu ?

7. Hahary

1. Stare baby powiadały,
że Hahary wyzdychały

Ref. A Hahary żyją i gorzołe piją
Z góry spoglądają, wszystkich w nosie mają

2. A mój dziadek był fryzjerem
golił ludzi glanc papierem

3.Moja ciocia z Ciechocinka
robi siusiu co godzinka

4.Co godzinka, co momencik,
bo mom mały instrumencik

5. Jedna baba drugiej babie
wsadziła do oka grabie

6. Baba krzyczy, baba wrzeszczy
a grabisko w oku trzeszczy

7. Jak jej grabie wyciągali
to jej oko rozerwali

8. A mój wujek był górnikiem
kopoł węgiel scyzorykiem

9. Nasypali babci soli
niech się babcia odpinkoli

8. Hawaj

Pośród gór Hawaji, jest piękny kraj
jest kraj jak raj.
Tam dziewczę jak ze snu, w miłosnym śnie,
szeptało mu:
Hawaj jest piękny, Hawaj uroczy
Hawaju powiedz mi, czy kochasz mnie
Smutku nie znali, bo się kochali,
I Hawaj kochał ja, a ona go.
Pośród gór Hawaji, jest piękny kraj,
Jest kraj jak raj.
Wśród tropikalnych drzew dobiega wciąż
miłości śpiew:
Hawaj jest piękny...

9. Hej Bieszczady

Ref.
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

1.
Ino ślaza z wyrka rano
Mama woła grabić siano
Bo za chwile bydzie rosić
Jeszcze musze trowe skosić.

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

2.
Kłogut pieje budzi kury
A już Łojciec macho z góry
Trza naprawić dziure w płocie
Kajś by w nocy nie mógł ucic

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

3.
We wsi grają karcma chucy
A jo muse se rypucić
Na nic moje gazdowanie
Ni ma casu na kochanie

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x4

10. Hej bystra woda

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

11. Hej hola, hola, rolnicza dola

Jedzie chłop po polu, jedzie na traktorze,
Bronkę wiezie z sobą , ziemie sobie orze,
Zesztywniały mu już prawie wszystkie członki,
Część z powodu pracy, część z powodu Bronki.

Hej hola - hola, rolnicza dola / 4x

Jedzie chłop po polu, jedzie na kombajnie,
Berecik na głowie wduszony ma fajnie
Dziewuchy z grabiami na niego kiwają
gdyby nie robota, by się nimi zajął.

Jedzie chłop po polu, jedzie na siewniku,
Przystanął w półdrogi, żeby zrobić siku,
Sika tak i duma, duma tak i sika
Ciężka moja dola chłopo - robotnika.

Bronka leży obok, tuż w jego kabinie,
Wozi ją ze sobą nikt mu jej nie zwinie,
Cóż to za gospodarz co swoje zagony,
Nie przeczesze czasem za pomocą brony.

Cóż to za gospodarz co nie ma ogrodu,
Cóż to za dziewczyna co ma plecy z przodu,
Cóż to za gospodarz co nie ma chałupy,
Cóż to za dziewczyna co nie daje wina.

Co było to było, to było do śmichu,
Teraz by się zdało wypić po kielichu.

12. Hej tam wcora

Hej tam wcora z wiecora
pod zieloną leszczyną
piłem piwko, śpiewałem
z ukochaną dziewczyną
piłem piwko, śpiewałem
z ukochaną dziewczyną.

Wtem się burza zerwała
pierun strzelił w leszczynę
dziewczę głośno krzyknęło,
ratuj Zbyszku, bo zginę
dziewczę głośno krzyknęło,
ratuj Zbyszku, bo zginę.

Oj, nie zginiesz, nie zginiesz
ty mi zginąć nie możesz,
jak ten deszczyk przestanie,
ja się z tobą położę,
jak ten deszczyk przestanie,
ja się z tobą położę.

Deszczyk padał i padał
od wieczora do rana
matuś cie się pytała,
córuś, gdzieś przebywała
matuś cie się pytała,
córuś, gdzieś przebywała.

Byłam ja na weselu
kapela Kozaky grała
wszyscy pięknie tańczyli,
ja się przypatrywała
wszyscy pięknie tańczyli,
ja się przypatrywała.

13. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

14. Hej, Sokoły

Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.

Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!

Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej, sokoły...

Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej, sokoły...

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę

Hej, hej, hej, sokoły...

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.

15. I jo se tyż musioł

1. Heca, heca, koło pieca ciele mnie pobodło,
Matula mnie smarowali, ale nie pomogło.
Jakem służył u kowala, uczyłem się dymać,
Kowol wylozł na kowolkę, a jo musioł trzymać.

ref. I jo se tyż musioł, bo mi się poruszoł,
Hej mości panowie, kapelusz na głowie.
I jo se musiała, bo mi się ruszała,
Hej mości panowie, chusteczka na głowie.

2. Rano wstaje, krową daję i ubirom chodoki,
Biere koszyk i motyke, ide kopać zimnioki.
A jo za nią do pszenicy, a jo za nią do żyta.
Bo jo myśloł, że to panna, a to była kobita.

3. Już nie będę tako głupio, jak w zeszłą niedziele:
Chłopcy majtki mi ściągali, a jo stała jak ciele.
Posłuchajcie tej powieści, posłuchajcie ludzie:
Jak se chłopak nie spróbuje, do ślubu nie pójdzie.

16. I to i owo

Razu pewnego ja się wybrałem,
Piękną dzieweczkę ja zapoznałem
Z początku miała minę surową,
Lecz ja jej rzekłem i to i owo.
I to i owo i tu i tam,
A co jej rzekłem nie powiem wam.

A ja jej rzekłem miła dzieweczko,
Chodź usiądziemy sobie nad rzeczką,
Potem pojedziesz łódką sportową
I zobaczymy i to i owo.
I to i owo i tu i tam,
Co zobaczymy nie powiem wam.

Ledwie dzieweczka do łódki wsiadła,
Ruszyła wiosłem, do wody wpadła,
Nogami w górę, a na dół głową,
I zobaczyłem i to i owo
I to i owo i tu i tam,
Co zobaczyłem nie powiem wam.

A, że ja byłem chłopak morowy,
To wyciągnąłem dzieweczkę z wody,
Wszystko mi dała, daję wam słowo,
nawet mi dała i to i owo.
I to i owo i tu i tam,
Co mi dała nie powiem wam

17. Idzie dysc

Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawica /x2
Uleje usiece, uleje usiece, uleje usiece Janickowe lica /x2

Nie lyj dyscu, nie lyj, bo cię tu nie trzeba /x2
Łobyjdź lasy góry, łobyjdź lasy góry, łobyjdź lasy góry zawróć się do nieba /x2

Idą chłopcy z wojny, idą chłopcy z wojny, już są przy Dunaju /x2
Już se spozirają, już se spozirają, już se spozirają do swojego kraju /x2

18. Ja do lasu nie pojadę

1. Ja do lasu nie pojadę, drzewa rąbał nie będę.
Tam leśniczy na granicy, siekiereczki pozbędę.

La la laj, la la laj, la la la la laj.

2. Ja do lasu nie pojadę, niech przyjadą dworzanie,
co na wozy nie zabiorą, to zabiorą na sanie.

3. Ja do lasu nie pojadę, niech tam jedzie tato sam.
Niechaj konie wyszykuje, ja przyjadę potem tam.

4. Ja do lasu nie pojadę, bo ja mała chłopczyna
drzewo by mnie przywaliło, płakała by dziewczyna.

19. Jak się bawią ludzie


Ref.
Jak się bawią ludzie,
wtedy kiedy pada deszcz.
jak się bawią ludzie,
gdy kochają się,/2x

1.
Przycupł na Giewoncie,
stare gacie widać,
muse jesce dalej,
ku dziewczynie śmigać

2.
Nieroz jo se nieroz,
bez botów se przeloz,
nie roz ,ani nie dwa,
mnie dziewcyna zwiedła

3.
Siedem rocków rosła,
na wiersycku sosna,
moja kochanecka,
za innego posła,

4.
Niewis młocny Boze,
na co jo se wyseł,
mojej kochanecce
na wesele przyseł,

5.
Kiebyś miała rozum,
i go ludzi znali,
to byś mie kochała,
za samo śpiewanie,

Ref.
Jak się bawią ludzie,
wtedy kiedy pada deszcz.
jak się bawią ludzie
gdy kochają się, ( 2x )

20. Jak szybko mijają chwile

1. Upływa szybko życie, jak potok płynie czas,
Za rok, za dzień, za chwilę, razem nie będzie nas. /x2
2. I nasze młode lata popłyną szybko w dal,
A w sercu pozostanie tęsknota, smutek, żal. /x2
3. O, jeszcze młodość nasza, jakże szczęśliwi my,
O, niech przynajmniej teraz nie płyną gorzkie łzy. /x2
4. Choć pamięć o nas zginie, już za niedługi czas,
Niech piosnka w dal popłynie, póki jesteśmy wraz. /x2
5. A jeśli losów w koło złączy zerwaną nić,
Będziemy znów pospołu śpiewać, marzyć i śnić. /x2
6. Powstaną nowe rzeki i setki nowych gwiazd,
Za rok, za dzień, za chwilę razem nie będzie nas. /x2
7. A w mej pamięci wiernej wzięliśmy w obcy świat
Kochane, jasne twarze przyjaciół z dawnych lat. /x2

21. Jak żem lecioł na wesele

Jak zem lecioł na wesele bez kapusto bez korpiele
i tak dali miedzą a potem diabli wiedzą. 2x


Zaleciołem do karcmiska a tam są dwa weseliska
no to se wywijom gorzołęcke wypijom 2x


A nad ranem ni ma rady trza sie wracac do swej baby
baba w progu stoi i kija na mnie stroi 2x


Oj ty żmijo jadowito tak sie chłopa w chołpie wita
poł kworty gorzoły doloł se chłop do poły 2x


Babe zeproł dziecka zeproł chołpe spalił piec rozwalił
do karcmy sie wrócił i sie tam nie zasmucił
do karcmy sie wrócił karcmarecke obrócił

22. Jedna baba drugiej babie

Jedna baba drugiej babie
Wsadziła do oka grabie.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

Każda krowa postępowa
Rolnikowi dać gotowa.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

A mój dziadek był fryzjerem,
golił gości glanz-papierem.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

A mój wujek spod Sosnowca
Strącił ręką odrzutowca.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

23. Jedzie pociąg z daleka

Nic nie robić, nie mieć zmartwień, G C
Chłodne piwko w cieniu pić, G D DC
Leżeć w trawie, liczyć chmury, G C
Gołym i wesołym być. G D G DC
Nic nie robić, mieć nałogi,
Bumelować gdzie się da,
Leniuchować, świat całować,
Dobry Panie pozwól nam.

REF:
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka G C C G /
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy. G C CGDG / x2 /e C D
Niee, nie nie nie nie nie, byle nie do Warszawy.


Nic nie robić, nie mieć zmartwień,
Chłodne piwko w cieniu pić,
Leżeć w trawie, liczyć chmury,
Gołym i wesołym być.
A prywatnie być blondynem,
Mieć na głowie włosów las
I na łóżku z baldachimem
Robić coś niejeden raz.

REF:

Być ponadto co nas boli, co ośmiesza tylko nas, C D e C
Wypić z wrogiem beczkę soli - dobry Panie pozwól nam. C D e C D
Nie oglądać wiadomości,
Paru gościom krzyknąć "pas!",
Złotej rybce ogryźć kości,
Za to co przyniosła nam.

24. Komu dzwonią, temu dzwonią

Komu dzwonią, temu dzwonią,
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Bo takiemu pijakowi
Jakie życie taki zgon, zgon, zgon.

Księdza do mnie nie wołajcie,
Niech nie robi zbędnych szop,
Tylko ty mi przyjacielu
Spirytusem głowę skrop, skrop, skrop.

W piwnicy mnie pochowajcie,
W piwnicy mi kopcie grób
I głowę mi obracajcie
Tam gdzie jest od beczki szpunt, szpunt, szpunt.

W jedną rękę kielich dajcie,
W drugą rękę wina dzban
I nade mną zaśpiewajcie:
Umarł pijak, ale pan, pan, pan.

25. Krakowianka

Jestem sobie krakowianka, Faj duli, faj duli, taj,
Mam fartuszek po kolanka, Faj duli, faj duli, faj.
A spódniczkę jeszcze wyżej,: Faj duli, faj duli, faj,
Żeby chłopcom było bliżej, Faj duli, faj duli, faj.
Kiedy idę do kościoła, Faj duli, faj duli, faj,
Pełno chłopców za mną woła, Faj duli, faj duli, faj.
Na jednego mrugnę oczkiem, Faj duli, faj duli, Taj,
A drugiego trącę boczkiem Faj duli, faj duli, faj.
Z trzecim pójdę w krakowiaka, Faj duli, faj duli, faj,
A czwartemu dam buziaka, Faj duli, faj duli, faj.
Z piątym pójdę do kawiarni, Faj duli, faj duli, faj,
Z szóstym pójdę do sypialni Faj duli, faj duli, faj.
Z siódmym pójdę rwać jabłuszka, Faj duli, faj duli, faj,
Z ósmym pójdę spać do łóżka, Faj dufi, faj duli, faj.
Ludzie mówią, że ja mała, Faj duli, faj duli, faj.
A ja chłopcom bym dawała Faj duli, faj duli, faj.
Jestem sobie krakowianka, Faj duli, faj duli, faj,
Mam fartuszek, nie mam wianka, Faj duli, faj duli, faj.
Wianka wkładać już nie muszę, faj duli...
I majteczek pod fartuszek, faj duli...
Dla każdego zamiast wianka, faj, duli...
Pod fartuszkiem niespodzianka, faj duli...
Pod fartuszkiem niespodzianka, faj duli...
Na życzenie pana Janka, faj duli...
Pod fartuszkiem jest koteczka, faj duli...
W sam raz dla mego Władeczka, faj duli...
Pod fartuszkiem mała kotka, faj duli...
Czeka dziś na pana Włodka, faj duli...
Pod fartuszkiem mam królika, faj duli...
Również dla pana Ludwika, faj duli...
Pod fartuszkiem chowam ptysia, faj duli...
Tylko dla mojego Rysia, faj duli...
Pod fartuszkiem mała szparka, faj duli...
Dla naszego pana Marka, faj duli...
Pod fartuszkiem trzymam ptaszka, faj duli...
Także dla pięknego Staszka, faj duli...
Pod fartuszkiem przepióreczka, faj duli...
Głównie dla pana Jureczka, faj duli...
Pod fartuszkiem zazuleńka, faj duli...
Na wyłączność pana Heńka, faj duli..

26. Kto w styczniu urodzony jest

Kto w styczniu urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.

Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.
Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.

Kto w lutym urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.

Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.
Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.

Kto w marcu/kwietniu/maju/czerwcu/
lipcu/sierpniu/wrześniu/
październiku/listopadzie/grudniu
urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.

27. Którędy

Którędy, którędy droga do Poręby,
Bo mi Porębianka obiecała gęby /bis

Obiecała gęby, obiecała pyska,
Którędy, którędy do Poręby ściska /bis

Pijali, pijali Ci nasi ojcowie,
I my też będziemy, bo mi ich synowie /bis

U mojego teścia orzechy na kupce,
Nie pójdę do domu, jak se nie za tańczę /bis

Nikogo mi nie żal ino Mikołaja,
Odsedzoł zimnioki, poparzył se boki /bis

Jakeś mnie nie chciała, to teraz nie żałuj,
Podnieś mi koszulę, w plecy mnie pocałuj /bis

Teściowo, teściowo, nie otwieraj gęby,
Bo wezmę kamienia, wybiję Ci zęby /bis

Spodobały mi się, u Marysi cysie,
U jelenia rogi, u dziewczyny nogi /bis


28. Lipka

Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają

Nie byli to ptaszkowie
Tylko trzej braciszkowie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie

Jeden mówi: ? Tyś moja ?
Drugi mówi: ? Jak Bóg da ?
A trzeci mówi: ? Moja najmilejsza,
Czemu Tyś mi taka smutna ? ?
A trzeci mówi: ? Moja najmilejsza,
Czemuś Tyś mi taka smutna ? ?

? Jakże nie mam smutna być ?
Za starego każą iść
Czasu niewiele
Jeszcze dwie niedziele
mogę miły z Tobą być ! ?
Czasu niewiele
Jeszcze dwie niedziele
mogę miły z Tobą być ! ?

Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają

29. Mazury

1. Hej z góry z góry jadą mazury
Jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mi wianeczek
Roz-rozmarynowy /2x

2. Przyjechał w nocy koło północy
Stuka puka w okieneczko
otwórz, otwórz panieneczko
Koniom wody daj /2x

3. Jakże ja mam wstać koniom wody dać
Kiedy mamcia zakazała
żebym chłopcom nie dawała
Trzeba jej się bać / x2

4. A ty się nie bój, siadaj na koniu,
Pojedziemy w obce kraje,
Tam są inne obyczaje,
Malowany wóz.

5. Przez wieś jechali, ludzie pytali,
Co to, co to za dziewczyna?
Co to, co to za jedyna?
Jedzie z chłopcami

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl